Wspomnienia

Wysłany: Pon 13:59, 19 Mar 2007

Z dorobku harcerskiego?... trochę tego było Surprised

najważniejsze to oczywiście przyżeczenie. No i te sponatny Razz

od (Olka Cz. to tylko kojarzy, bo jeszce z Płomieni - pirewszy obóz 1999) jak zawalił się płot pod pewnym drużynowym Wojtusiem Wink

. Poprzez biwaki, gdzie zawsze piekłam sobie plecy i później musiałam kłaśc plecak, pierwsza noc na pierwszym obozie, kiedy była taka impreza w namiocie, że przez tydzień szorowałyśmy latryny Embarassed

(wtedy skacząc rozwaliłam kanadyjkę, a kumpeli śpiwór wyleciał na drugi koniec namiotu),albo jak odbiło mi i śpiewałam Enriqe Iglesiasa przed tłumem ludzi Cool

, jak podczas słóżby łabędzie wlazły nam do kuchni i zaczęły wylizywać resztki z garów, akcję z masłem czekoladowym w Lubniewicach ( <- to już oczywiście siódemka), po.... pewnie będzie jeszce sopro Very Happy

Wysłany: Pon 18:50, 19 Mar 2007

heheh Olek nie ma sprawy:) na nastepnym spływie płyniemy razem zamienimy sie rolami pokarze Ci jak prawdziwy pudzian wiosłuje niestety nie bedziesz mógł zrobić zdjęć bo bedziemy tak pędzić że niezdążysz zrobić ani jednego JA CI POKAŻE!!! CAŁĄ TRASE POKONAMY W CIĄGU JEDNEGO DNIA HEEH

PS
Nie pojawiam sie bo brak czasu na zbiórki

Wysłany: Wto 1:03, 20 Mar 2007

Ja by mz Jezusem odwiedzil Pobierowo (juz on wie o co biega :p)

Wysłany: Wto 1:07, 20 Mar 2007

Masz sise z czego cieszyc adas i nawet nie prawie cala kasa a "cala kasa Razz

"")
Ofc dotyczy to obornik wielkopolskich Razz