FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nożyk Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Jezus
Administrator



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 17:56, 01 Lis 2009 Powrót do góry

Cześć Smile Tak sobie pomyślałem że niektórzy z Was mają ochotę zrobić sobie nożyk. Taki własny i niepowtarzalny custom. A czasem po prostu naprawienia starego. Ja już kiedyś popełniłem jeden nożyk, ale niestety dziad się złamał i pękł Sad Natomiast niedawno zrobiłem sobie następny. Ale po kolei Smile

Zrobienie nożyka we własnym zakresie oznacza w 90% tylko zrobienie rękojeści. Ponieważ wykucie praktycznie nie wchodzi w grę. Zostaje jeszcze metoda szlifowania ostrza z jakiejś super stali któą gdzieś tam mamy, ale jak na razie bardziej przypomina jeszcze pilnik, lub stary topór etc. Jak już to zrobimy to wypadało by zrobić również jakaś pochewkę. Najprawdopodobniej skórzaną. Taki nożyk nie będzie raczej przypominał noża rambo, czy też super sił specjalnych. Bliżej mu będzie do noży myśliwskich lub kuchennych.

Same ostrza można kupić w niektórych sklepie:

[link widoczny dla zalogowanych]

A we Wrocławiu tez klingi Frosta

Natomiast ja dawno temu w Tydal na zajęciach wyharcerzyłem taka oto klingę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Ot taki malutki pipitutek

I tak trzy lata ponad walał się po mieszkaniu aż do niedawna kiedy stwierdziłem że już czas go oprawić.

Jako materiał na rękojeść poszedł kawałek brzozy którą kiedyś dawno temu (jakieś 4-5lat) wziąłem sobie ze Ślęży Smile. Leżała, nikt inny nie wziął, to ja wziąłem. Konarek juz się ładnie wysezonował i dalej nie pękał.

Wpierw projekcik.

[link widoczny dla zalogowanych]

Następnie zrobienie zaczynu na okładziny.

[link widoczny dla zalogowanych]

Przymiarki tak by wszystko grało (i oczywiście cały czas obrabianie)

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten model klingi wymaga aby zrobić odpowiedni otworek w który bezie można ją wcisnąć w drewienko. Musi być odpowiedni, nie za ciasny by drewno nie pękło, i nie za luźny by nic tam nie latało.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po wstępnych przymiarkach trza już było na poważnie zacząć obrabiać Smile. Oczywiście obróbka była innym nożykiem z mojej malutkiej stajni Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny etap to już było obrabianie papierem ściernym (płótnem ściernym) chyba 40.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

No i przyszła pora na zrobienie lipka albo bardziej orientalnie tsuby Smile. Oczywiście pomogły mi tu niezastąpione kontakty i fuha Smile. Elemencik zrobiony z mosiądzu, wg mojego projektu. Jeden już wyszlifowany na lusterko. Co potem okazało się bezcelowe bo i tak musiałem drugi raz go polerować.

[link widoczny dla zalogowanych]

Po sklejeniu wszystkiego klejem epoksydowym Distal wszystko jeszcze raz było szlifowane. Wpierw płótnami ściernymi (tak do 240), a następnie papierami ściernymi wodnymi na sucho. Ostatni to 2000.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec wszystko zostało zabezpieczone olejem do mebli. Jest o tyle lepszy ze wsiąka w drewno, nie niszczy jego faktury. Zwykłe lakiery olejne lub nitro tworzą zawsze lekką powłokę która po dłuższym użytkowaniu lubi pękać i odłazić jak skórka po opalaniu Smile A pozatym niewygodnie się je nanosi by uzyskać ładny efekt. Olej po prostu się wciera do puki widać że drewno chłonie, następnie się wyciera do sucha. Lekka polerka i znowu olej. I tak kilka razy.

No i efekt końcowy. Jeszcze tylko musiałem wypolerować mosiądz i ostrze.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I mała fantazja na temat Smile (tu dopiero widać jak malutki jest to nożyk).

[link widoczny dla zalogowanych]

Na zakończenie dodam że pochewki nie będę najprawdopodobniej robił ponieważ nożyk będzie na 99% wykorzystywany w kuchni Smile A do chodzenie po lesie mam inne nożyki Smile

Koszt wykonania tego czegoś to ok 0zł, albo coś już miałem wcześniej co zostało mi po innej robocie, albo coś dostałem Smile. Czas wykonania to kilka dni, po 1-2h dziennie.

Zachęcam wszystkich do zrobienia sobie nożyka Smile (no a co miałem napisać..)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jezus dnia Nie 18:22, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin